Wiele staj na południe

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Wiele staj na południe

Wyrusz wraz z nami niezwykłą, ponadwymiarową, i pozaczasową podróż!


    Historia obydwu światów

    avatar
    Poeta
    Admin


    Liczba postów : 5
    Join date : 07/01/2020

    Historia obydwu światów Empty Historia obydwu światów

    Pisanie by Poeta Sob Sty 11, 2020 6:33 pm

    Są dziwy na niebie i ziemi, o których nie śniło się waszym filozofom.

    Wszystkie światy mają swoją historię: o ile w przypadku ludzkiego nadal trwają debaty na temat tego, jak się to wszystko zaczęło i skąd właściwie nasz świat zaistniał, o tyle w przypadku Kraju Opowieści jest to wiadome: zaistniał on przez historie opowiadane przez ludzi.

    Odkąd pamięć ludzka sięga, ludzie wymyślali baśnie, koloryzowali - lub zupełnie przekształcali - prawdziwe historie i kłamali sobie w żywe oczy. I to z przeróżnych bajek i nadzwyczajnych historii właśnie narodził się Kraj Opowieści - a w nim cuda i dziwy, których nie zrodziła ludzka wyobraźnia. Pomysły pisarzy, ludzkie sny i marzenia oraz niepohamowana wyobraźnia dzieci sprawiały, że nowe uniwersum wzrastało i rozwijało się. Kraina rozrosła się, a wkrótce została zaludniona przez przeróżne magiczne istoty.

    W tym czasie mniej więcej Kraj Opowieści uniezależnił się od swoich stwórców, ludzi. Ich świat był już na tyle rozwinięty, że nie potrzebował dalszego działania ludzkiej wyobraźni. Z czasem mieszkańcy nowego świata utworzyli własną, odrębną od ziemskiej, cywilizację i zaczęli dzielić się na rasy wedle posiadanych cech szczególnych. Opowieścianie nie podzielili swojego świata na odrębne kraje, co nie oznacza, że nie dochodziło między nimi do wojen o zwierzchnictwo nad całą krainą. Nie, w dziejach baśniowego świata miało miejsce wiele krwawych bojów i bitew. Szczególnie krwawo zapamiętano konflikt, który później zaczęto określać jako Wojnę Dziewięciu Rzek. Wojnę wywołało kilka sprzymierzonych ze sobą możnych rodów, które zapragnął władzy dla siebie - pomimo, że ówczesny monarcha poległ, nie udało się im zdobyć tronu dla swego przedstawiciela. Córka króla utrzymała władzę w swoich rękach, zdradzieckie rody natomiast okryły się ogromną hańbą.

    Mniej więcej w tym czasie Kraj Opowieści zaczął przenikać się z Ziemią. Nikt do dziś nie wie, jak i dlaczego do tego doszło. Tak czy inaczej, w Człowieczym Wymiarze - jak Opowieścianie nazywają Ziemię - coraz częściej widoczne stawały się wpływy magii. Część ludzi zaczęła wpadać na fantastyczne pomysły, jakie nigdy wcześniej nie przyszłyby im do głowy. U innych pojawiały się piękne sny, a jeszcze innym przyjemność zaczęły sprawiać rzeczy, na które nigdy przedtem nie zwracali uwagi. Były to jednak tylko pierwsze, niegroźne symptomy przenikania się dwóch światów ze sobą: niedługo później na Ziemi zaobserwowano serię zaskalujących wydarzeń. Zwyczajne przedmioty nagle zaczęły nabierać niezwykłych właściwości: i tak na przykład najzwyklejsza poduszka mogła zmienić się w drapieżną bestię pragnącą napić się krwi swego dotychczasowego właściciela. A to i tak był jedynie początek: niedługo później w Człowieczym Wymiarze zaczęły pojawiać się przejścia do Kraju Opowieści. Co gorsza, były one wyjątkowo niestałe; ktoś, przykładowo, wchodził do szafy, by odnaleźć weń przejście do innego świata - i przekonać się, że droga powrotna zniknęła.

    Ponieważ przejścia działały w obydwie strony, część Opowieścian znalazła się w Człowieczym Wymiarze. Żaden rozsądny człowiek ni zwierz nie uwierzyłby, gdyby  grupa istot starała się go przekonać, że przybyli z innego świata stworzonego przez ludzką wyobraźnię. Żaden, poza poetą. Poeci to, jak wiadomo, osoby poświęcające więcej czasu na rzeczy, które są dla innych zupełnie nieistotne. Poetą z zamiłowania był jedyny człowiek, który uwierzył Opowieścianom. Tak się złożyło, że osoba ta, za swoją skrywaną słabością do pisania poematów miłosnych, ukrywała twarz znakomitego statega, który szybko i niepostrzeżenie utworzył fundację zajmującą się szczegółowym badaniem Kraju Opowieści... i równie szybko, kiedy tylko otrzymał został o to poproszony przez pewnego bogacza znanego mu jako Monsieur Sôile, przekazał mu zdobyte informacje.

    Milioner ten był utalentowanym, choć niedocenionym, naukowcem wydającym fortunę na badania naukowe. Wraz z kilkoma swoimi bliskimi współpracownikami, kiedy tylko dowiedział się o Marzycielach zdolnych kontrolować w pewnym zakresie Kraj Opowieści oraz możliwościach jego mieszkańców, rozpoczął szalony projekt zakładający ściągnięcie do pomocy każdego Marzyciela w zasięgu i zmuszenie go - po dobroci lub na bardziej brutalny sposób - do współpracy w celu wykorzystania zasobów, terytoriów i mieszkańców Kraju Opowieści do własnych, ziemskich celów. W najbliższych latach populacja Marzycieli znacząco się zmniejszyła - większość z nich została złapana i zmuszona do współpracy. Taki był początek eksploracji jednej krainy przez drugą - wynajęci przez Sôile'a ludzie nie przewidzieli jednak, że Opowieścianie nie byli wcale bezsilni. Król zgrupował specjalne oddziały najlepszych wojownikow, które zaatakowały eksplorujące ich świat grupy ludzi. W ten sposób wybuchła wojna najkrwawsza od czasów Wojny Dziewięciu Rzek. O ile początkowo działania wojenne kończyły się na terytoriach Kraju, o tyle magiczne istoty po długotrwałym i żmudnym odpieraniu ludzi ze swoich terenów weszły do Człowieczego Wymiaru, by tam w zemście rozpętać w głowach przypadkowych ludzi zamęt.

    Wiele magicznych istot i ludzi poległo w tej wojnie, a jeszcze więcej - w ludzkim konflikcie, jaki był następstwem działań Podszeptuch. Ich akcja była ostatnim etapem w stałym połączeniu się dwóch światów. Obydwa uniwersa rozłączyły się, pozostawiając po sobie wykrwawione bitwami krainy, szczyptę magii na Ziemi powodującą, że nadal niekiedy można tu znaleźć się w portalu, oraz kilka szaleńczych marzeń w głowach ludzi - i nie tylko ludzi.

      Obecny czas to Wto Maj 14, 2024 9:55 pm